Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Witam.Jestem pracownikiem marketu Lidl.Okazuje się że w każdym jest tak samo źle.Bywa że pracuje się 10 godzin...Polecam rozwiązanie zaproponowane wyżej...choć podejrzewam że i tak wszyscy pracownicy nie zdecydują się na zwolnienie od psychiatry i pozew zbiorowy.W moim mieście nie ma problemu ze zmianą pracy.Właśnie korzystam ze zwolnienia lekarskiego a po Nowym Roku znajdę coś innego.Pozdrawiam i polecam zmianę pracy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
WITAM ja pracowałam w markecie Lewiatan w województwie kujawsko-pomorskim a dokladnie w mieście Lipno...pracowalam tam krótko pól roku bo tylko tyle mi dano pracować. Tam też dział i bodajże dzieje sie nadal horror nie z tej ziemi. Po pierwsze kierowniczka ze tak powiem pierdolnieta niewyżyta suka choć nie tak stara ale manipulantką i wiedźma do kwadratu wyzywa sie na pracownikach za swoje nieudane podboje miłosne traktuje jak najgorsze śmieci dochodzilo do tego ze na magazynie sklepu rzucala w pracowników przedmiotami...taka suka jebana...a pracownicy??? Nie lepsi od niej aby tylko utzrymac swoja posadkę kasjerki potrafią donosić jedna na druga co chwile...podłe krówska...pensja marna bo ja jako osoba wtedy po maturze teraz juz po studiach miałam pierwsza swoja prace to powiedziano mi ze taki pracownik przez pierwszy rok może dostawać nizsza pensje choc godziny odwala te same co te stare wyzeraczki...druga kwestia bonów na święta...jako ze moja umowa została przedłużona po stażu wcześniejszym nie otrzymałam bonu ze względu na to, co jest wedlug mnie bzdurą, bony otrzymują ci pracownicy ktorzy pracuja w sklepie od conajmniej wrzesnia 2013 a ja umowe mialam od pazdziernika 2013 i z tego powodu nie otrymalam bonu...malo tego w okresie przedświątecznnym w grudniu nawet gdy kolejki na kasie nie bylo nie moglysmy zejść na śniadanie czy do toalety...ja osobiście pamiętam ze raz siedzialam 8godzin na kasie bez kromki chleba...odradzam wszystkim prace w sklepach marki Lewiatan...omijac to szerokim łukiem. Pozdrawiam. Była pracownica.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam to nie tylko marketach takie warunki pracowalem w firmie z oo produkcja kcesorii meblowych. I sytuacja byla podobna praca po 12 14 16 godzin a zdazalo sie ze i po 2 dniach wychodzilo sie z pracy.Bo pilne zlecenia do wykonania. Nadgodzin wcale nie bylo nigdzie wpisywane tylko doliczano w formie premii,na widzi misie kierownika.Ajak sie nie podoba to sie zwolnij.Takie warunki w tym kraju pracownicy maja.Dodam ze był to zakład pracy chronionej ,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Juz jestesmy w wlasnym kraju niewolnikami , tylko o tym jeszcze nie wiemy. Obudzcie sie ludzie , przez lata nami tak manipulowano , ze jestesmy niewolnikami we wlasnej ojczyznie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
CIEKAWE CO MOI PRACOWNICY BY TU NAPISALI
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem do Państwa dyspozycji: www.adwokat.strugalski.pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
taka inspekcja....śmiech mnie ogarnia na tych urzędników.....za co pensję biorą...? albo od pracodawcy pod stołem za przymknięcie oczu...gó....zjady i tyle
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jesteście niewolnikami bo się jak takie gówna godzicie na takie traktowanie. Znam 2 firmy z Lublina, których działy HR cały czas potrzebują pracowników- zwykłych ludzi, gotowych do nauki, niekonieczne z doświadczeniem w obsłudze maszyn. Pracownicy zwykle przychodzą i po tygodniu ich nie ma bo w pracy trzeba było MYŚLEĆ i PRZEWIDYWAĆ. Łatwiej dla Kowalskich jest przekładać banany niż wklepać proste polecenie do komputera i zaplanować dostarczenie surowców (cytat z działu HR). Wiadomo- są przypadki gdzie serio całe zło tego świata spadło na jednego człowieka- choroby, zdarzenia losowe i człowiek faktycznie nie może znaleźć lepszej pracy. Wtedy ludziom szczerze współczuję, że znaleźli się w takiej sytuacji. Krew mnie jednak zalewa jak słyszę zdrowego trzydziestolatka "jestem wyzyskiwany w pracy, układam banany za 1300/msc". Kurwa stary! Miałeś co najmniej kilka lat na zrobienie jakiegokolwiek kursu pozwalającego godnie pracować. Wózki widłowe/SEP/wysokościówka/prawo jazdy B+/IT/koparko ładowarki/suwnice/ogrodnictwo/języki COKOLWIEK!!! Takie zleniwiałe społeczeństwo, które po skończonej szkole szło do sklepu licząc, że zostanie kiedyś prezesem firmy. Potem jest nadmiar chętnych do pracy na wspomnianym "zleniwionym" stanowisku i pracodawca może sobie dowolnie obniżać pensję bo pracownicy nadal będą chętni przychodzić. Można dużo osiągnąć- trzeba tylko chcieć... Polak straszony utratą pracy daje się upodlić na każdy możliwy sposób.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie poniżej, myślę że tu nawet nie chodzi o kwestie wynagrodzenia bo rzeczywiście jeśli się bardzo chce i myśli to można znaleźć pracę lepiej płatną, tu ewidentnie chodzi i kwestie traktowania pracownika i warunków pracy. Nawet za 3500 zł nikt nie powinien pracować w takich warunkach, pieniądze tu nie mają znaczenia!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Człowieku! Nie narzekaj! Masz Raj na Ziemi! Chcesz zobaczyć jak naprawdę wygląda praca w Polsce to przyjedź do LG w Kobierzycach lub Wabco we Wrocławiu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
na wsi jest tyle roboty.. i nikt Ci rozkazywać nie będzie :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po prostu trzeba wziąść kredyt, zmienić pracę itp.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie przesadzajmy, ludzie sami pozwalają się wykorzystywać. Niech na kilka godzin praca stanie, wszyscy niech zaniechają wykonywania obowiązków i może coś dotze do pracodawcy. Jeśli pozwalacie się tak traktować to tak macie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Załóż Panie swoją firmę, a zrozumiesz, że masz dobrze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czemu się nie zwolnisz .Ja pracuje w auchan od 10 lat i nie narzekam ,a na pewno bym nie zmieniła tej pracy na inną . Zdarzają się nad godziny ale one są albo wypłacane a najczęściej wybierane.Atmosfera ok wszystko da się załatwić bez problemowo .Mam uczucie że to ty jest problemowy a nad godz/: które się potem tracą -ciekawe ile ma w ciągu dnia przerw i po ile godzin trwa ta przerwa .Jesteś dłużej na przerwie to ją odrabiaj a jak nie odrabiasz to i nad godz się tracą (15 minut należy się przerwy płatnej )
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co za idiotyczne komentarze... Ślepi jesteście, serca nie macie ? Znaleźliscie sobie wygodną posadkę to łatwo oceniać i dogadywać ludziom, którzy są wykorzystywani jak żydzi za czasów ll wojny światowej, zeby móc utrzymać rodzinę i wykarmić swoje dzieci. Na głowy poupadaliście , czy jak ? Ach no i oczywiście tekst "ludzie sami są sobie winni " to już chyba norma, nie ? Z wielką łatwością przychodzi wam pisanie złośliwych komentarzy, ale może postawcie sie w sytuacji tych ludzi. Mówisz o tym, zeby się zwolnić ? a Ty byś się zwolnił gdyby to było jedyne źródło utrzymania Twojej rodziny ? Powiedziałbyś dzieciom, żeby żarły gruz i chodziły na bosaka bo tatusiowy nie podoba sie ta praca i woli klepać biedę albo żebrać ? Gratuluję inteligencji i empati... Zastanów się czasem jeden z drugim zanim napiszesz jakąs bzdurę...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przecież mogą się zwolnić więc w czym problem ?
a moze w tym jest problem ze to ich jedyne źródło utrzymania ? Ich, dzieci, żony czy nawet starszych, niedołężnych rodziców, albo jedyny sposób żeby mogli studiować bo nikogo z ich rodziny nie stać na utrzymanie dziecka na studiach .... Idiotyczne, złośliwe pytanie.... 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Takie sytuacje sa nie tylko w Auchan tylko prawie kazdym hipermarkecie!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Skoro gość pracuje często po 12 godzin, to czemu w miesiącu wychodzi 10-15 nadgodzin? Ściema, robić się nie chce i tyle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pracowałam w Realu w kielcach u nas tez jest tak samo a osoby które pisza ze jest ok i pracuja po kilka lat to sa ludzie z tzw, , góry'' i im na pewno jest dobrze bo nie musza ciągnąc palet wazacych do 200kg paleciakiem który norme ma do 8kg dla kobiet. Nie rozumiem czemu nikt nic z tym nie robi bo pensja 1300 to nie cena za ktora warto znoscic upokorzenia ze strony przełożonych a o prace inna jest bardzo ciezko
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 28 z 32

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...